Każdy gatunek, aby przetrwać, musi się rozmnażać.

Natura – w myśl różnorodności biologicznej – stworzyła wiele strategii rozrodczych, które pozwalają na efektywne wydawanie na świat potomstwa. Jednymi z najbardziej tajemniczych, a przez to wzbudzających ogromne zainteresowanie naukowców, są tak zwane wędrówki anadromiczne i katadromiczne ryb.

Te pierwsze dotyczą gatunków, które większość życia spędzają w morzu, a na rozród płyną w górę rzek (np. łosoś czy jesiotr). Drugie – ryb, które żyją w wodach słodkich, a na tarło wędrują do mórz i oceanów. Ich przykładem jest węgorz europejski.

Fascynujące jest, że naukowcy jeszcze do niedawna nie potrafili wyjaśnić, jak rodzą się węgorze. Przez blisko 2000 lat nikomu nie udało się zaobserwować tarła czy chwili wykluwania się tych ryb z jaj zwanych ikrą (nie mówiąc już o długo nieobecnych w literaturze naukowej opisach ich organów rozrodczych).

Wszystko dlatego, że w toku ewolucji węgorz wypracował bardzo długi i skomplikowany cykl życiowy trudny do pojęcia dla uczonych. Podczas gdy jedni badacze obserwowali ryby w morzach, inni zauważali je w rzekach, jeziorach, a nawet odosobnionych stawach i sadzawkach. Spotykano je więc we wszystkich typach wód, ale wciąż nie wiedziano, skąd się tam biorą i jak się przychodzą na świat.

pławikonikW końcu odkryto, że każdy węgorz, którego spotykamy w europejskich wodach, przebywa bardzo długa wędrówkę, którą rozpoczyna w Morzu Sargassowym (okolice Bermudów) jako ikra. Podczas nawet dwuletniej podróży przez Atlantyk węgorze przechodzą stadium larwalne, a do wybrzeży naszego kontynentu docierają już jako młodociane, tzw. węgorze szkliste. Wpływając do europejskich rzek, przekształcają się w kolejne stadium, tzw. elver, i przyjmują barwy kamuflujące.

W poszukiwaniu dobrego miejsca do dalszego rozwoju młode węgorze europejskie płyną w górę rzek, a czasem nawet pełzają po lądzie i wspinają się na przeszkody. To właśnie determinacja w poszukiwaniu dobrego schronienia sprawia, że ryby te można znaleźć w tylu europejskich rzekach, jeziorach, często niemających nawet połączenia z oceanem.

Bardzo ciekawym jest fakt, że wraz z postępującymi przeobrażeniami węgorzy i ich kolejnymi stadiami życiowymi zmienia się… płeć tych ryb! To także wyjaśnia wcześniej niepojęte przez badaczy kwestie ich płciowości.

Warto też dodać, że przystosowanie węgorzy europejskich do życia w różnych wodach sprawiło, że przez wieki stały się one ważnym elementem diety (i kultury) wielu europejskich społeczności.

Z węgorzami nie ma nudy! Niestety te niesamowite zwierzęta od 2008 roku są krytycznie zagrożone wyginięciem. Wśród głównych przyczyn tej sytuacji wymienia się brak zrównoważonego rybołówstwa, zanieczyszczenie wód oraz stawianie zapór na rzekach, co znacząco utrudnia niezbędne do życia węgorzy wędrówki.

Innym przykładem ciekawych strategii rozrodczych zwierząt Wszechoceanu jest… pławikonik. Właśnie u tych organizmów ciąża występuje u samców. Co więcej, pławikoniki są jednymi z najbardziej zaangażowanych ojców w zoologii!

pławikonikZnanych jest 40 gatunków koników morskich i u wszystkich to samiec zajmuje się jajami. Te znajdują się w torbie lęgowej na brzuchu ojca – składa je tam samica, a następnie dochodzi do zapłodnienia. Zarodki zagnieżdżają się w tkance torby, gdzie przez sieć naczyń kapilarnych jest im dostarczany tlen i substancje odżywcze (tak jak u ludzi poprzez pępowinę).

W zależności od gatunku konika morskiego ciąża trwa od 10 dni do 6 tygodni. W czasie porodu od kilku do nawet 1500 młodych ryb jest z impetem wystrzeliwanych z torby lęgowej. Od tego momentu młode są zdane na siebie, a tata jest gotowy na kolejną dawkę jaj, którą często otrzymuje jeszcze tego samego dnia.

W Bałtyku również można spotkać ojców, którzy noszą ikrę przy sobie. Przykładowo samce igliczni, podobnie jak koniki morskie, posiadają torbę lęgową, do której samica składa jaja. Dowiedz się więcej o Bałtyku na naszej stronie.  

 

Odkryj inne tajemnice oceanu:

Dzień oceanów Mały bezkręgowiec

Czyściciele oceanów Bajkowe ślimaki Tajemnicza głębia