02 października 2020

Mija już prawie rok od dramatycznych wydarzeń związanych z zatrzymaniem ciężarówki z 10 tygrysami na granicy polsko-białoruskiej w Koroszczynie. Zestresowane, głodne, odwodnione, zamknięte w ciasnych klatkach – tak zwierzęta odbywały podróż z Włoch prawdopodobnie do Dagestanu. Jeden tygrys padł na miejscu, a pozostałe zabrano do poznańskiego zoo. Czy był to jedyny tak wyjątkowy i ekstremalny przypadek?

WWF i TRAFFIC o tygrysach w Unii Europejskiej 

Handel tygrysamiWedług najnowszego raportu „Porażka systemu. Hodowle tygrysów w Unii Europejskiej i ich rola w międzynarodowym handlu” istnieje pilna potrzeba nie tylko opracowania kolejnych regulacji prawnych, ale także prowadzenia regularnych kontroli i szczegółowej ewidencji każdego tygrysa przebywającego w niewoli na terenie Unii. Opracowanie WWF i TRAFFIC obnaża słabości systemu – brak odpowiednich procedur kontrolnych dotyczących prywatnych hodowli oraz sposobu usuwania ciał martwych osobników czy niekonsekwentne egzekwowanie przepisów. Spośród zbadanych krajów jedynie Czechy prowadzą centralny rejestr, zawierający informacje na temat tygrysów przetrzymywanych w całym kraju.

Z legalnej hodowli prosto na czarny rynek 

W 13 krajach Unii Europejskiej oraz w Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu przetrzymywanie tygrysów w niewoli przez osoby prywatne i/lub cyrki jest legalne. Wiele europejskich krajów bierze udział w handlu żywymi tygrysami oraz produktami i częściami ciała z nich pochodzącymi, handlując z krajami azjatyckimi, w których wiadomo, że działają farmy tygrysów, zasilające rynek nielegalnego handlu dziką przyrodą. Takimi krajami są m.in. Chiny, Tajlandia czy Wietnam. 

Przeczytaj więcej o raporcie >>

Makabryczne odkrycie 

Rok przed „tygrysami na granicy”, w 2018 r. czeska policja przeprowadziła akcję, podczas której w jednym z domów w Pradze znaleziono zamrażarkę wypełnioną szczątkami tygrysów, lwów i pumy. W szopie obok odkryto ciało świeżo zabitego tygrysa, postrzelonego w szyję w taki sposób, aby nie uszkodzić jego cennej skóry. W tym samym pomieszczeniu na kuchence stał duży garnek, wypełniony niezidentyfikowanym mięsem i kośćmi zwierzęcymi. Akcja była zwieńczeniem 5-letniego śledztwa czeskiej policji, służby celnej i  inspektoratu ochrony środowiska. Odkrycie zorganizowanej grupy przestępczej czesko-wietnamskich przemytników potwierdziło, że nielegalny handel tygrysami i ich częściami nie jest problemem jedynie Azji Południowo-Wschodniej, ale także Unii Europejskiej. 

Od przytulanki do pseudomedykamentu 

Handel tygrysamiW Europie wciąż istnieją prywatne ogrody zoologiczne oferujące atrakcję w postaci możliwości przytulania młodych lwów i tygrysów. Do tego celu wykorzystywane są osobniki do 1. roku życia. Tego typu placówki zwiększają zapotrzebowanie na młode tygrysy, a w konsekwencji przyczyniają się do rozwoju hodowli. Gdy młode dorastają i stają się „nieatrakcyjne”, trafiają często do cyrków lub na wystawy, gdzie są wykorzystywane do osiągnięcia dojrzałości płciowej (ok. 5 rok życia). Po tym czasie okazują się już zbyt agresywne i niebezpieczne. Stanowiące od tej pory problem, dzikie koty stają się warte więcej martwe niż żywe, przez co ostatecznie trafiają na rynki azjatyckie. Produkty pochodzenia tygrysiego, takie jak np. wino czy bulion stanowią powszechny  składnik pseudomedykamentów w tradycyjnej medycynie azjatyckiej. Wiele z nich przeznaczonych jest na rynek wietnamski.  

Nawet restrykcyjne prawo to za mało 

Adoptuj tygrysaCzeskie prawo dotyczące hodowli tygrysów jest bardzo restrykcyjne. Każde narodziny, sprzedaż czy śmierć muszą zostać odnotowane i przekazane inspektoratowi środowiskowemu. Niestety w praktyce egzekwowanie tego prawa jest bardzo trudne. Według raportów większość osobników była wielokrotnie transportowana, a w wielu przypadkach ostatecznie „znikała” z rejestru. Szokujące jest również to, że śmiertelność tygrysów trzymanych w niewoli była bardzo wysoka. W ogrodach zoologicznych i na wolności tygrysy żyją nawet ponad 20 lat, podczas gdy w prywatnych hodowlach czeskich umierały najczęściej przed osiągnięciem 5 roku życia. 

Prawie rok po dramacie – co dalej z Nieumarłymi? 

Z 10 transportowanych w zeszłym roku przez Europę tygrysów ocalało 9. Ich dalsze losy śledziła cała Polska. 2 grudnia 2019 r. 5 z nich trafiło do ośrodka Primadomus w Hiszpanii, prowadzonego przez organizację AAP (Animal Advocacy and Protection). To ich nowy dom, w którym po kilku miesiącach odnalazły się znakomicie. Ostatnio pomyślnie przeszły kontrolę weterynaryjną, a opiekunowie z radością informują, że uratowane tygrysy zachowują się w azylu coraz swobodniej. Przygotowany plan rehabilitacji przynosi efekty. Pozostałe 4 tygrysy zostały w Polsce – 2 w poznańskim ogrodzie zoologicznym i 2 w prywatnym zoo w Człuchowie. Są pod stałą opieką i wygląda na to, że najgorsze już za nimi. Postępowania prawne przeciwko organizatorom transportu tygrysów są w toku. 

Błędne koło 

Handel tygrysamiNielegalny handel dziką przyrodą działa na zasadzie naczyń połączonych. Odławiane w Azji tygrysy dają początek hodowlom na całym świecie. Rozmnażane w niewoli i traktowane jako „atrakcja” służąca przez kilka lat, trafiają następnie na azjatyckie rynki, by stać się częścią pseudomedykamentów. Regulacje prawne niewiele znaczą, gdy nie są efektywnie egzekwowane. Brak nadzoru nad warunkami hodowli i tym, co dzieje się z martwymi zwierzętami, przyczynia się w znaczący sposób do rozwoju rynku nielegalnego handlu. Rosnący popyt na rynku pogłębia trwający kryzys kłusowniczy, co stanowi zagrożenie dla dzikiej populacji tygrysów, których zostało ok. 4 500. 

WWF Polska od lat działa na rzecz walki z nielegalnym handlem dziką przyrodą. Wesprzyj nasze działania i pomóż nam ratować zagrożone gatunki. 

Nielegalny handel - pomagam

Autorzy: Agnieszka Muzińska, Grzegorz Borowski 

Źródła: 

The Guardian, 2018, Gruesome discovery of Czech tiger farm exposes illegal trade in heart of Europe, https://www.theguardian.com/environment/2018/nov/19/gruesome-discovery-of-czech-tiger-farm-exposes-illegal-trade-in-heart-of-europe [dostęp: 1.10.2020] 

WWF&TRAFFIC, 2020, Porażka systemu. Hodowle tygrysów w Unii Europejskiej i ich rola w międzynarodowym handlu 

Polecamy

Tygrys azjatycki Słoń indyjski

Living Planet Report

Chcę pomóc!