ŚRODOWISKO
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
Wielkimi krokami zbliża się 1 listopada. Wizyta na grobach bliskich często oznacza zostawienie na nich zniczy czy innych dekoracji, które niestety – szybko staną się odpadem. Skala jest porażająca, ponieważ co roku w okolicy listopada „produkujemy” na cmentarzach około 3 mln ton śmieci! Wiele z nich to odpady trudne w recyklingu, które być może będą długo zalegać na składowiskach. Zachęcamy więc, by dekorowanie grobów było symboliczne i żeby postawić na jakość – a nie na ilość. Ale jakie rozwiązanie będzie najmniej szkodzić środowisku? Podpowiadamy!
Wspominanie zmarłych to zwyczaj, który jest obecny nie tylko w naszej kulturze – zwierzęta też odwiedzają groby bliskich!
Tradycyjne znicze są wykonane ze szkła o innej gęstości niż szkło opakowaniowe (z którego produkuje się np. słoiki i butelki), a ich recykling jest praktycznie niemożliwy. Znicze, podobnie jak talerze, szklanki i cała zastawa stołowa powinno się wyrzucać do czarnego kontenera na zmieszane. Wyrzucone do pojemnika na szkło mogą zanieczyścić szkło opakowaniowe, co uniemożliwi jego recykling. W dodatku, często po wykorzystaniu, ubrudzone są parafiną lub woskiem, co również utrudnia ponowne przetworzenie.
Wiele zniczy ma też plastikowe elementy, które – o ile ich nie rozdzielimy od reszty znicza – także nie zostaną poddane recyklingowi. Kupując więc nowy znicz, przyczyniamy się do zwiększania stosu zalegających na składowiskach śmieci. Warto wiedzieć, że co roku, w okolicy 1 listopada, z każdego cmentarza wywożonych jest średnio 200 ton odpadów1. Lepiej niż kupować, jest więc wykorzystywać jeden lampion jak najdłużej się da, dokupując jedynie świecące wkłady.
Jednak parafinowe wkłady do zniczy to kolejna ciemna strona listopadowego święta. Polska jest największym producentem świeczek w Unii Europejskiej2. Niestety duża część wkładów do zniczy jest wykonana z parafiny, która jest pochodną ropy naftowej i jest szkodliwa dla zdrowia. Badania stanu powietrza w okolicy 1 listopada pokazują wyższe niż zwykle stężenie szkodliwych substancji, m.in. benzenu, które wytwarza właśnie parafina z wkładów. Jakość powietrza ulega wtedy znacznemu pogorszeniu – co w dobie wszechobecnego smogu tylko dokłada cegiełkę do zanieczyszczeń powietrza, którym oddychamy. A same zużyte wkłady także nie nadają się do recyklingu, bo są zanieczyszczone parafiną i dymem – powinno się wyrzucać je do kontenera na odpady zmieszane.
Alternatywą dla parafinowych wkładów są takie z wosków naturalnych, np. pszczelego lub sojowego. Niestety są one trudno dostępne na przycmentarnych stoiskach. Możemy jednak jako wkład wykorzystać np. świecę skręconą z arkusza wosku albo świeczkę z naturalnego wosku, którą znajdziemy w domu. Można wykonać też taki wkład czy świeczkę samodzielnie, rozpuszczając resztki świeczek, które już mamy.
Istnieją też elektryczne wkłady LED na baterie lub solarne z akumulatorkiem. To ciekawe, wielorazowe rozwiązanie, ale koniec końców, taka lampka stanie się elektroodpadem. Tego typu odpad może zawierać substancje niebezpieczne (np. metale ciężkie) i jeśli nie zostanie odpowiednio zutylizowany, może przynieść poważne szkody dla środowiska (nawet zatruć wody gruntowe, w tym wodę pitną!). Bardzo dużo tego typu elektroodpadów niestety widać pośród innych śmieci na cmentarnych śmietnikach.
Rozwiązanie może być dobre, jeśli mamy pewność, że będziemy rzeczywiście długo korzystać z tego typu wielorazowej lampki LED, a jeśli się popsuje – zawieziemy do punktu zbiórki elektroodpadów. Ale jeśli po wyczerpaniu ma wylądować w kontenerze na zmieszane, to lepszym rozwiązaniem będzie świeczka woskowa, która się po prostu wypali.
W myśl zasady zero waste – najlepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie czegoś, co już istnieje. Zamiast kupować kolejny znicz, wymień wkład w tym, który już stoi na grobie i postaw na wieńce z suszonych kwiatów czy szyszek – będą zdobić grób przez wiele tygodni!
Coraz częściej na cmentarzach pojawiają się także specjalne szafki bądź regały, tzw. „zniczodzielnie”, które służą wymianie zniczy – umożliwiają odwiedzającym cmentarz pozostawianie używanych, ale wciąż dobrych zniczy dla innych. Zdarza się też spotkać tam także lampki LED, którym wystarczy wymienić baterie. Zachęcamy, by skorzystać z tego typu punktów – w końcu najlepiej używać tego, co już zostało wprowadzone w obieg i nie przyczyniać się dodatkowo do wytwarzania odpadów, które nieodpowiednio zutylizowane mogą przynieść dla naszej planety mnóstwo szkody.
Autorka: Aleksandra Czajkowska
Wsparcie merytoryczne: Mikołaj Troczyński, Agata Szczebyło
Źródła:
1 PortalKomunalny.pl
2 Eurostat