ŚRODOWISKO
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
10 stycznia obchodzimy Dzień Obniżania Kosztów Energii. Z tej okazji mamy dla Was garść przydatnych porad. W ubiegłym roku rachunki za prąd wielu z nas dały porządnie w kość. Niestety wszystko wskazuje na to, że ceny energii elektrycznej będą dalej rosły. Dlatego warto pomyśleć o tym, jak bardziej efektywnie korzystać z urządzeń elektrycznych w domu. Zobaczcie, jak w 7 prostych krokach obniżyć rachunki za energię.
Efektywność energetyczna (czyli użytkowanie energii w sposób zrównoważony, osiągniecie tych samych efektów przy zużyciu mniejszej ilości energii) to jeden z głównych sposobów redukcji gazów cieplarnianych (a więc powstrzymania dalszego ogrzewania klimatu). Musimy pamiętać, że w Polsce ponad 70% energii pochodzi z elektrowni węglowych, które są najbardziej emisyjne i szkodliwe dla klimatu. Im mniej prądu będziemy zużywać, tym mniej węgla zostanie spalone w elektrowniach. To opcja „win-win”– korzysta na tym nasz portfel i cała planeta.
To, w jaki sposób korzystamy ze sprzętów domowych, wpływa na to, jak dużo energii będą one zużywać.
Pralka
|
Zmywarka
|
Lodówka
|
Piekarnik
|
Minuta niepotrzebnej pracy czajnika elektrycznego lub pola grzewczego kuchenki elektrycznej może zużyć tyle energii, co żarówka LED świecąca przez całą noc. Korzystając rozsądnie ze sprzętów kuchennych, naprawdę możemy zaoszczędzić sporo energii. Robisz herbatę dla jednej osoby? Wstaw taką ilość wody, jaką faktycznie zużyjesz. Gotujesz dwa jajka? Nie potrzebujesz do tego wielkiego garnka i dwóch litrów wody. A może ugotuj od razu sześć, na jutro? Pamiętaj też o przykrywaniu garnków podczas gotowania, zaoszczędzisz w ten sposób nawet ¼ energii potrzebną do ugotowania potrawy.
Bojlery elektryczne i podgrzewacze wody są jednymi z bardziej „prądożernych” urządzeń w domu. Dlatego ograniczenie zużycia ciepłej wody przełoży się nie tylko na mniejsze rachunki za wodę, ale także oszczędność energii elektrycznej.
Jeśli jeszcze używasz żarówek halogenowych albo nawet starszych – z żarnikiem wolframowym, to po wymianie na źródła LED zmiana na rachunku będzie odczuwalna. Jedna duża żarówka tradycyjna może pobierać moc 3x większą od nowoczesnego telewizora. Dobre oświetlenie LED zużywa kilka razy mniej energii niż żarowe, a przy tym działa znacznie dłużej - od 15 000 do 50 000 godzin i jest bardziej wytrzymałe na uszkodzenia. Żarówki typu LED zużywają nawet o 80% mniej energii niż ich halogenowe odpowiedniki.
Niestety wśród niedrogich produktów zdarzają się takie o niskiej jakości światła i energochłonnym układzie zasilania, dlatego lepiej kupować sprawdzone marki i kontrolować etykietę energetyczną.
Warto przy tym zwrócić uwagę, że żarówki „ledowe” dostępne są w sklepach w dwóch wersjach. Te nowsze są droższe (koszt ok. 50 zł), ale zdecydowanie bardziej energooszczędne. Taka wymiana opłaca się więc bardziej. Jeżeli w ciągu dnia mamy włączone światło przez 5 godzin dziennie, to na jednej żarówce możemy zaoszczędzić nawet 71 zł rocznie.
Warto pamiętać, że telewizor LCD pobiera moc ok. 100 W, czyli tyle, co 10-20 żarówek LED... Jeżeli lubisz, żeby przez cały dzień coś „grało w tle”, to lepiej słuchaj radia. Telewizor najlepiej włączać tylko wtedy, kiedy w pełni chcemy skorzystać z obrazu i dźwięku, jaki oferuje. Pamiętaj też, żeby na czas dłuższego nieużywania wyłączyć zasilanie głównym wyłącznikiem na obudowie (a nie tyko pilotem). Unikniesz w ten sposób pobierania energii w trybie czuwania urządzenia.
Wiele urządzeń elektronicznych obsługiwanych zdalnie pilotem (jak dekoder telewizyjny czy klimatyzator) lub wyposażonych w zaawansowane opcje zarządzania energią (jak komputery) po wyłączeniu w trybie domyślnym przechodzi w stan czuwania, w którym zużywa mniej energii. Jednak urządzenia w tym trybie wciąż pobierają energię z sieci. Jeśli są włączone przez wiele godzin, mogą zużyć jej całkiem sporo.
Zadbajmy, aby w czasie dłuższej przerwy w użytkowaniu, w nocy lub gdy nie ma nas w domu, takie urządzenia odłączyć całkowicie od zasilania. Upewnijmy się jednak, czy nie spowoduje to kłopotów, ponieważ niektóre sprzęty źle znoszą dłuższe odłączenie (np. niektóre drukarki atramentowe).
Niektóre sprzęty gospodarstwa domowego to prawdziwe pożeracze prądu. Szczególnie starsze modele. Roczne zużycie lodówki z lat 90. może być ponad dwukrotnie wyższe od tych nowych, o wysokiej klasie energetycznej. Najwięcej energii zużywają urządzenia, które pracują bez przerwy, jak lodówka czy zamrażarka, a także kuchenki elektryczne.
Jeśli zdecydujesz się na zakup nowego urządzenia, zwróć uwagę na jego klasę energetyczną. Jest ona oznaczona za pomocą liter, zgodnie z unijnymi rozporządzeniami. Niedawno wprowadzono nowe oznaczenia: najwyższa klasa to A. Najniższa klasa G przyporządkowana jest najmniej efektywnym energetycznie produktom. Należy wybierać sprzęt klasy D lub wyższej. Zwróć też uwagę, że na etykiecie jest wiele innych informacji o użytkowaniu oraz kod QR – zobacz, co się tam kryje!
Zmniejszenie zużycia energii elektrycznej przez urządzenia domowe to pierwszy krok na drodze do poprawy efektywności energetycznej i obniżenia rachunków za prąd. W ten sposób możemy ograniczyć zużycie prądu o kilkanaście do kilkudziesięciu procent. W dłuższej perspektywie, jeśli mamy takie możliwości, warto pomyśleć też o poważniejszych zmianach. Może to być na przykład termomodernizacja budynku, założenie paneli fotowoltaicznych lub instalacja klimatyzatora z pompą ciepła (również w budynkach wielorodzinnych). Inwestycje w efektywność energetyczną i własną, bezemisyjną energię na pewno się opłacą!
CO JESZCZE MOŻESZ ZROBIĆ DLA KLIMATU? »
Autorzy: Mikołaj Troczyński, Maria Wittels
Źródła:
1. https://www.forum-energii.eu/public/upload/articles/files/toolbox%20-%20Jak%20obni%C5%BCy%C4%87%20rachunki%20za%20ogrzewanie.pdf
2. https://www.eea.europa.eu/pl/green-tips/put-a-lid-on-your-pots-when-cooking
3. https://www.wwf.eu/what_we_do/climate/energy_efficiency/
4. https://www.wwf.org.uk/myfootprint/challenges/save-energy-save-planet-app