Więcej zieleni w miastach, transportu publicznego i czystego środowiska – taki wniosek przynosi raport Debiutanci ‘23 o postawach 1,5 miliona Polek i Polaków, którzy za kilka tygodni pierwszy raz w życiu będą głosować. Oczekują rozwiązań, które pogodzą własnym komfort z troską o klimat i środowisko.

Głosujący po raz pierwszy – jacy są naprawdę?

Trudno o lepszą ilustrację zmiany podejścia do kryzysu klimatyczno-przyrodniczego, jakie miało miejsce w ostatnich latach, niż zdjęcie nastolatki z ogromnym transparentem na czele marszu dla zielonej przyszłości. Widzieliśmy je mnóstwo razy, bo media pokochały ten obrazek i chętnie rozciągnęły wizerunek eko aktywistki na całe wchodzące w dorosłość pokolenie Z.

Kłopot w tym, że chociaż zaangażowanych młodych osób wcale nie brakuje, to większość ich rówieśników wcale się do tego nie pali. Rozmaite badania (np. raporty Ziemianie Atakują) pokazują wręcz, że w starszych generacjach gotowość do zmiany stylu życia na bardziej proekologiczny jest większa niż wśród młodzieży.

Przeprowadzone w czerwcu badanie, na bazie którego powstał raport Debiutanci ‘23 przygotowany przez agencje Profeina i Lata Dwudzieste, pokazał na ile środowisko, klimat i czyste powietrze są ważne dla wchodzących w dorosłość Polek i Polaków, a także jak ich przekonania mają się do programów partii startujących w wyborach. W tym roku aż trzy pełnoletnie roczniki urodzonych w latach 2005-2007 – prawie 1,5 mln – będą po raz pierwszy głosować w wyborach.

Czy Partia Idealna byłaby zielona?

Według badania na ekologię – jako jedną z najważniejszych wartości – wskazuje zaledwie 7 proc. Polek i Polaków w wieku 18-21 lat. Ale zanim wyciągniemy na tej podstawie wnioski na temat postaw całego pokolenia, trochę kontekstu – podobnie nisko uplasowały się patriotyzm, tradycja, prestiż i władza. Wielkie idee nie mają wzięcia w tym gronie. Wartościami, które uznała za najważniejsze dla ponad połowy wyborczych debiutantów są miłość, zdrowie, rodzina i przyjaźń.

Najpoważniejsze obawy młodych osób to inflacja i koszty życia oraz osobista sytuacja finansowa. Często podnoszona jest kwestia zdrowia, rozumianego również jako wsparcie dla zdrowia psychicznego. Dobra, trafiająca do młodych polityka – także ta klimatyczna – powinna odpowiadać na potrzeby bliskości i bezpieczeństwa, a nie tylko skłaniać do wyrzeczeń w imię skądinąd słusznych idei.

Jednym z najlepszych przykładów takiej polityki mogą być (pojawiające się w badaniu wielokrotnie) inwestycje w lepszy transport publiczny. Dobrze zorganizowany dojazd do szkoły i pracy pozwala oszczędzić czas i pieniądze, a przy okazji likwiduje konieczność posiadania własnego auta – jest więc przyjazny i dla klimatu, i poprawy jakości powietrza.

Ciekawie też przedstawiają się postulaty wyimaginowanej Partii Idealnej wybrane przez uczestników badania spośród ponad 30 popularnych haseł programowych. Młode Polki i Polacy w pierwszej dziesiątce wskazali trzy postulaty związane ze środowiskiem naturalnym i jakością powietrza – rozwój taniej, szeroko dostępnej komunikacji publicznej (35 proc.), ograniczenie wycinki lasów (28 proc.) oraz przyspieszenie Polski w przechodzeniu na zieloną energię (24 proc.). Na dwadzieścia najczęściej wskazywanych pozycji, ekologicznych i zielonych postulatów było już siedem.

Wymarzone sąsiedztwo zamiast abstrakcyjnej ekologii

Niespodzianek jest więcej. Choć młodzi wyborcy nie wymieniają kwestii związanych z ekologią na samym szczycie swoi list priorytetów to już zapytani konkretnie o tematy środowiskowe, ujawniają duże poparcie dla zielonej polityki.

  • 63% stwierdziło, że chciałoby, aby polityka czystego powietrza została uwzględniona w programach partii politycznych na nadchodzące wybory.
  • 55% stwierdziło to samo w odniesieniu do środowiska naturalnego.
  • 47% popiera koncepcję 15-minutowego miasta.

Ten trzeci wynik prowadzi nas do jednej z najcenniejszych obserwacji całego raportu: to w małej, sąsiedzkiej skali wszystkie kwestie związane z czystym środowiskiem okazują się bardzo ważne dla młodego pokolenia.

Wyborczy debiutanci zapytani o wymarzoną okolicę do zamieszkania w pierwszej kolejności wskazują na dużo zieleni w pobliżu (54 proc.) oraz dobry transport publiczny (37 proc.), co okazuje się być ważniejsze niż sklepy (30 proc.). Podobnie dobra infrastruktura pieszo – rowerowa (22 proc.) okazuje się bardziej istotna niż restauracje i kawiarnie (20 proc.), czy parkingi (19 proc.). Na "„zielonych” elementach otoczenia zależy najbardziej kobietom, a także osobom zmartwionym stanem powietrza i środowiska, dla których ważne jest zawarcie tych kwestii w programach politycznych.

Młodzi dorośli aspirują do życia w zrównoważonym ekosystemie. Oczekują, że politycy pokażą, że mają na to plan i opowiedzą im prostą i pozytywną historię o tym, co należy zrobić, aby uczynić ich życie lepszym.

Fundacja WWF Polska przygotowała na czas wyborów parlamentarnych 10 postulatów, których realizacja przyczyni się do poprawienia jakości naszego życia, nie tylko najmłodszych wyborców. Chcesz się z nimi zapoznać i sprawdzić, które ugrupowania polityczne mają te same poglądy, co Ty? Wejdź na https://www.wwf.pl/wybory i wypełnij Zielonego Latarnika Wyborczego WWF, który powstał we współpracy z MamPrawoWiedziec.pl.

 

 

Autor: Grzegorz Dzięgielewski, Profeina