ŚRODOWISKO
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
Rzeki i ich doliny to nie tylko cenne obszary przyrodnicze, ale też popularne miejsca rekreacji Polek i Polaków. Wielu z nas chciałoby pływać kajakiem po czystej i pełnej ryb wodzie, a podczas spacerów przez okoliczne lasy i łąki obserwować dzikie zwierzęta. By móc to robić, chrońmy i odtwarzajmy naturalny bieg rzek oraz dostosowujmy do niego nasze plany. Zdrowe środowisko to wysoka jakość naszego życia.
W dalszej części artykułu:
W wakacje wielu z nas choć na chwilę opuściło swoje domy, by odpocząć na łonie natury. W ostatnich miesiącach polskie rzeki zapełniły się kajakarzami, wędkarzami i uczestnikami rejsów turystycznych, a na brzegach nie brakowało spacerowiczów, plażowiczów i przede wszystkim entuzjastów dzikiej przyrody. Turystów szczególnie licznie przyciągają największe z nich, takie jak, Odra czy Bug, które na długich odcinkach zachowały swój naturalny charakter. Ze względu na unikalne walory przyrodnicze chętnie odwiedzane są też doliny mniejszych rzek – np. Krutyni, Biebrzy czy Drawy. Turystyka rzeczna to nie tylko lubiany sposób spędzania wolnego czasu, ale też znaczące zyski finansowe dla regionu.
Turystyka jest źródłem dochodu dla setek tysięcy ludzi w Polsce. Liczba turystów w naszym kraju rośnie, tylko w 2022 r. z turystycznych obiektów noclegowych skorzystało 35,4 mln osób (GUS). Dzięki ich wydatkom mogą istnieć m.in. wypożyczalnie sprzętu wodnego, obiekty gastronomiczne i sklepy, w których powstają nowe miejsca pracy. W sąsiedztwie dzikich i swobodnie meandrujących rzek, odpoczywają nie tylko liczni goście, ale też mieszkańcy danej okolicy. W końcu, kto chciałby spędzać swój wolny czas w pobliżu pełnego brudnej wody wybetonowanego kanału?
Coraz większą popularnością cieszą się dziś już nie tylko kajakarstwo, żeglarstwo i wędkarstwo, ale też relatywnie nowe sporty wodne, takie jak wakeboarding czy pływanie na SUP. Trudno wyobrazić sobie, by rzeka, nad którą wypoczywamy w ten sposób, pełniła równocześnie rolę wielkiej drogi wodnej, po której, tak jak po Renie czy Dunaju, pływają barki o długości przekraczającej 100 m. Nie tylko rzeka straciłaby swój urok, ale też byłoby to niebezpieczne m.in. dla kajakarzy, osób, które wędkują z niewielkich łodzi czy nawet brzegu.
– Naturalne i czyste rzeki to dla nas wszystkich doskonałe miejsca do rekreacji i uprawiania sportu czy żeglugi turystycznej. Dostosujmy łodzie do rzek, a nie odwrotnie. Korzystajmy ze środowiska z szacunkiem, a będziemy mogli dalej cieszyć się jego naturalnym pięknem – mówi dr Alicja Pawelec, kierowniczka Zespołu Ochrony Ekosystemów Rzecznych w WWF Polska.
Turystyka cierpi w efekcie katastrof ekologicznych, takich jak ta, która rozpoczęła się rok temu nad Odrą. Regularne zrzuty słonych wód kopalnianych stały się zasadniczą przyczyną toksycznego zakwitu słonowodnych glonów.
- Odwiedzający bali się o własne zdrowie. Korzystanie z wody było niemożliwe z przyczyn oczywistych. Okolica Odry straciła, bo ludzie po prostu bali się przyjeżdżać w te strony z troski o własne zdrowie i bezpieczeństwo – komentuje dr Pawelec. - Dlatego tak ważne jest dbanie również o jakość wód - dodaje.
- Co roku, w ostatnią niedzielę września obchodzimy Światowy Dzień Rzek. To dobra okazja, by udać się nad tę, która płynie najbliżej naszego domu, by na własne oczy zobaczyć w jakim jest stanie – informuje Katarzyna Czupryniak, Specjalistka ds. Ochrony Ekosystemów Wodnych w WWF Polska. Regularnie robią to m.in. uczestnicy programu Strażnicy Rzek WWF. To wolontariusze, którzy obejmują opieką wybrane przez siebie rzeki, angażują się w ich ochronę oraz interweniują w razie szkodliwych zdarzeń.
Rzeki i piękno krajobrazu dolin rzecznych są ważnym elementem polskiego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Niektóre ich odcinki takie jak dolina Środkowej Wisły czy dolina Biebrzy zachowały się w niemal niezmienionym stanie i są dziś jednymi z najcenniejszych przyrodniczo miejsc w Europie. Inne, takie jak dolina Dolnej Odry, odzyskały wiele naturalnych cech po dekadach od ostatnich przekształceń. Przykładem jest leżące w tej dolinie Międzyodrze, czyli liczący 60 km² dziki i podmokły teren pomiędzy dwoma ramionami Odry – biegnącą w naturalnym korycie Odrą Zachodnią i utworzoną jako sztuczny przekop Odrą Wschodnią. Na początku XX w. został on osuszony i był wykorzystywany m.in. do wypasu zwierząt. Po 1945 r., gdy znalazł się w pobliżu granicy polsko-niemieckiej, budowle hydrotechniczne stopniowo popadły w ruinę. W latach 60. definitywnie zaprzestano działalności rolniczej, a Międzyodrze obecnie ulega renaturyzacji i odzyskuje swój bagienny charakter. Jest to dziś raj dla miłośników ptaków, który przyciąga turystów z całej Europy. Od początku lat 90. działa tam park krajobrazowy i regularnie powracają pomysły ustanowienia na jego terenie parku narodowego. Jego powstanie umożliwiłoby lepszą ochronę i zarządzanie tym obszarem.
Z drugiej strony, słyszymy też o planach budowy w Polsce trzech międzynarodowych dróg wodnych. Ich realizacja i budowa systemu zapór koniecznych do podniesienia poziomu wody, zamieni Odrę, Wartę, Noteć i Wisłę, w kanały żeglugowe, niszcząc tym samym ich walory przyrodnicze i turystyczne. Jak wynika z raportu WWF „Żegluga czy kolej? Perspektywy rozwoju zrównoważonego transportu w Polsce do 2050 roku”, inwestycje w rozwój infrastruktury kolejowej są bardziej opłacalne i efektywne. Dodatkowo w wyniku zmiany klimatu zmienia się dostępność wód powierzchniowych, co oznacza, że inwestycja, nawet gdyby była opłacalna, jest po prostu niepewna. Korzyści z rozbudowy dróg wodnych będą niewspółmiernie małe w stosunku do wydatkowanych na nie kwot. Rzeki i ich doliny powinny dziś być przede wszystkim miejscami odpoczynku i rekreacji, celami podróży turystycznych. Powinniśmy doceniać ich przyrodę i związane z nią usługi ekosystemowe. Planując rozwój infrastruktury należy brać pod uwagę potrzeby przyrody, szczególnie gdy istnieją tańsze i lepsze alternatywy - np. w postaci rozbudowy kolei. Dbajmy o środowisko, bo to nasze wspólne dobro, które zapewnia zdrowe życie. To nasz skarb. Nasza Polska, o którą warto walczyć.