Wielkimi krokami zbliża się premiera prawdziwego przyrodniczego blockbustera. „Pieśni wielorybów”, który do kin trafi 29 grudnia. Polski tytuł odnosi się do specyficznych dźwięków wydawanych przez walenie, z czasem nazwanych ich „pieśniami’. Tworzą one tak wyrafinowany i unikalny system komunikacji, który pozwala przenosić informacje na odległość tysięcy kilometrów z prędkością większą niż prędkość dźwięku w powietrzu, że ich zapis został wysłany w kosmos na pokładzie sondy Voyager. To jedna z wielu niezwykłych informacji na temat życia waleni, które pojawiają się w filmie.

„Pieśni wielorybów” to obraz zarówno dla osób kochających kino artystyczne, jak i dla rodzin z dziećmi. Twórcy nie skupiają się w największej mierze na kryzysie klimatycznym, ale na potędze oceanów i ich mieszkańców. Przekazują przy okazji wiele faktów i wiedzy na temat podwodnego życia.

„Ekosystem morski zachwyca swoim pięknem i podwodnym bogactwem. Wciąż do końca niezbadany, ciągle odkrywa przed nami swoje tajemnice. Film Pieśni wielorybów w niezwykły sposób pokazuje nam ten błękitny świat i pozwala lepiej zrozumieć ich mieszkańców. Dzięki wielorybom – przewodnikom po tej krainie, możemy przekonać się jak bardzo warto chronić wodny świat” – mówi Aleksandra Botur, koordynatorka Błękitnego Patrolu WWF, który w Polsce zajmuje się ochroną ekosystemu Morza Bałtyckiego.

wieloryby wielorybwieloryby 

„Pieśni wielorybów” to film spektakularny wizualnie i muzycznie. Za zdjęcia są odpowiedzialni najlepsi fotografowie przyrody na świecie. Kilkanaście osób pracowało w różnych zakątach globu, używając najnowszej technologii do rejestrowania corocznej wędrówki wielorybów. Udało się uchwycić ich zabawy, moment narodzin, a nawet to, w jaki sposób mały waleń jest w stanie pić mleko matki pod wodą. Dzięki efektom specjalnym na ekranie można zobaczyć wielkiego wieloryba przepływającego w chmurach między szczytami gór.

Spektakularnym obrazom podwodnych olbrzymów towarzyszy w filmie muzyka od najbardziej znanych artystów. Obok klasycznych kompozycji Mendelssohn i nowoczesnych Jóhanna Gunnara Jóhannssona, widzowie będą mogli usłyszeć także muzykę popularną - Leonarda Cohena, Sigur Rós czy Kronos Quartet.

Polska publiczność pierwszy raz „Pieśni wielorybów” miała okazję zobaczyć podczas festiwalu MDAG w maju i od razu się w nich zakochała, przyznając im swoją nagrodę. Niedługo później Francuzi pokazali, że także oszaleli na punkcie tej opowieści o wielkich podwodnych ssakach i tłumnie ruszyli do kin. W Polsce film ma szansę stać się najpopularniejszym tytułem o przyrodzie od czasu legendarnego „Marszu pingwinów”.

Piosenkarka Margaret debiutuje w roli… wieloryba

Za polską narrację filmu odpowiedzialna jest Margaret, zastępując w tej roli nagrodzonego Oscarem® Jeana Dujardina, który był głosem francuskiego oryginału. Piosenkarka nagrała całą narrację, sprawdzając się w zupełnie nowej roli. Tekst w filmie oparty jest na bestsellerowym poemacie „Whale Nation” Heathcote’a Williamsa, w którym znajduje się zapis historii rozwoju waleni i ich ogromnego znaczenia dla zachowania równowagi całej planety. „Widziana z kosmosu nasza planeta jest terytorium wielorybów, a nie ludzi” - mówi Margaret w finałowym ujęciu zwiastuna.

Trailer:

Polskim dystrybutorem filmu jest Against Gravity.